Natura jest najwspanialszą artystką. Na pewno już to pisałam i na pewno
wiele osób się zgodzi. Uwielbiam podziwiać jej arcydzieła, i te
najmniejsze, i te olbrzymie, takie, których ludzkie oko nie jest w
stanie ogarnąć.
Zdarza się jej szaleć z kształtami i wcale nierzadko bawi się kolorami. Czasem tworzy łudząco podobne obrazy. Być może sobowtórów ludzi i miejsc jest na świecie niemało, ale pierwsze wrażenie jest trochę niesamowite, tym bardziej, że detale niekoniecznie zapisują się w pamięci, dopiero na obrazach można je porównać.
Zobaczyłam kiedyś fotografię klifu i zanim doczytałam, gdzie została zrobiona, przez głowę przebiegła mi myśl: Moje zdjęcie. Okazało się, że nie, że zielony klif jest w Hiszpanii, "mój" wyrasta z morza na bułgarskim wybrzeżu.
Dziś, czytając artykuł na internetowej stronie, oczu nie mogłam oderwać od zakola hiszpańskiej rzeki, natychmiast stanęła mi w pamięci kokietująca fotografów rzeka Arda (też w Bułgarii). Dla porównania zamieściłam obok siebie dwa zdjęcia i chociaż są zrobione nie z tej samej strony i z różnych wysokości, myślę, że podobieństwo jest widoczne (niżej są one wklejone w powiększeniu; screen z Onetu jest z fragmentem tekstu).
Po lewej stronie "postawiłam" kolaż ze zdjęć kolorowych, bułgarskich klifów nad Morzem Czarnym. Czy nie są piękne?
↑
Większy screen ze strony Onetu z artykułu "To jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. Mało kto o nim wie." - Magdalena Gorostiza.
Poniżej miejsce, z którym skojarzyłam obraz z Hiszpanii: Bułgaria i meandrująca rzeka Arda. Chyba nie będzie nieprawdą, jeśli też powiem o tym miejscu: mało kto o nim wie.
↓
Wie czy nie wie,i tak każdy będzie podziwiał, bo to piękne miejsce. Aż serce ściska na widok takich cudownych zakątków :)
OdpowiedzUsuńOj, ściska serce nie jedno... 😊 Tak są do siebie podobne, że chyba mogę powiedzieć w liczbie mnogiej: o każdej porze roku są cudne. 🙂
UsuńA może Matka Natura tak sobie czasem lubi z ludzi zażartować?...
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej tak. 😉 Jak zobaczyłam zdjęcie zawołałam Męża; zadałam szybkie pytanie; rzucił okiem i padła szybka odpowiedź: - Nad Ardą. Też się dał nabrać. 😄 Nawet z tak pięknych miejsc szczególików się nie pamięta...
UsuńByłam w obu krajach oba mnie zachwyciły i chyba można znaleźć wiele podobieństw w krajobrazie. Jak minie "zły czas" wybiorę się do obu :)
OdpowiedzUsuńMoże cieplejszy klimat wywiera jakiś wpływ, bo i ludzie mentalnie podobni.
UsuńŻyczę realizacji planów. 😘 Najwyższy już czas na powrót do normalności.