20211016

Życie się skryło...


Pan bocian we fraku wrócił z zagranicy.
- Jak tutaj przez lato utyję i się odżywię,
  To znów zagranicę sobą uszczęśliwię.
 
 A do tego czasu - w bocianiej rodzinie życie się toczy zgodnie z bocianimi zwyczajami, słońce prowokuje bocianie pociechy do słodkiego leniuchowania. Państwo Bocianowie pozwolili mi podejrzeć swój dom. Było to kilka lat temu, latem - dokładna data umknęła.  
 Zajrzałam do swojego zdjęciowego archiwum i do wspomnień z miasteczka z gniazdem, uwiecznionym na fotografii ↑ . Trochę to niezwykłe miejsce, "uderza" ciszą, wydaje się, że drzemie... Życie się skryło...
 
 
 "Miasteczko senne, ale chyba tylko na jesieni, bo przecież jest tam całe mnóstwo atrakcji" - napisała o nim Fuscila po swojej tam bytności. Ja odwiedziłam Tykocin raz i podobne wrażenie mi towarzyszyło, chociaż pora roku i pogoda były zachęcające do wojaży.
 
Z mojego zdjęciowego archiwum
Spacer po Tykocinie - bez słów





XVIII-wieczne organy w tykocińskim kościele







Stara Synagoga ↑
i
nowy zamek na fundamentach XVI-wiecznej budowli ↓
 

P.S.
Na wstępie fragmencik wiersza A. Kucharczyka

8 komentarzy:

  1. Coraz więcej wiem o Tykocinie- dzięki Wam!👏😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Nasz jedyny słup wioskowy z gniazdem bocianim, pusty! Do następnej wiosny mam nadzieję!
    A moja relacja z Tykocina skromna w porównaniu do Twojej! Miałaś jednak to szczęście być tam "incognito". Ja z wycieczką, a wtedy nie wszystko można, i zwłaszcza czasowo jest się ograniczonym! Ale i tak jestem zadowolona, bo mogłoby przecież tam w ogóle nie być! ;-)))
    Pozdrawianki serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do obszerności relacji: ja bym powiedziała, że to Twoja obszerniejsza; pokazałam tylko zdjęcia i link do Ciebie (zwolniłam się 😉 tym samym z opisywania szczegółów).
      Byliśmy tam cały dzień latem i jak widzisz wrażenia mamy podobne, co do wszechobecnej spokojności, chociaż porównanie jesiennego i letniego dnia teoretycznie powinno pokazać większą różnicę (mam na myśli gości w miasteczku), a tu nic...
      Serdeczności 😘

      Usuń
  3. Coraz częściej zdarzają Ci się długie przerwy... Co się dzieje?!...😢

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle nie czuję się najlepiej, a na dodatek otoczył mnie splot fatalnych okoliczności, chyba na wszelki wypadek, żeby nie było za dobrze...
      Pozdrawiam Cię serdecznie 😘
      P.S.
      Coś tam wyklikałam ostatnio, może dziś opublikuję.

      Usuń
  4. Powodzenia. Trzymam kciuki, żeby się polepszyło i unormowało!💕

    OdpowiedzUsuń