20210416

A Ślepota sobie hula!

 
 Ślepota to dość interesująca bestyjka i wcale, a wcale nie jest związana wyłącznie z oczami, można powiedzieć, że zdolna jest niesłychanie. Potrafi tyle, że ho-ho... nadziwić się nie mogę z jaką łatwością instaluje niektórym klapeczki (a niech się nie gapi na boki jeden z drugim!) albo rozkłada w głowie gąbeczkę, co to chłonie wszystko, co człowiek usłyszy i mowy nie ma, żeby w pobliżu kręcił się Rozsądek (niech mądrala siedzi cicho!).
 Co poniektórzy poznali się na jej sztuczkach, coś tam nawet mówią o ślepej wierze w słówka wypluwane z niejednej złotoustej gęby. Co na to intrygantka Ślepota? - Ha, ha, ha - śmieje się do łez i dla przyjemności wywołuje fatamorgany... 
____
____


____
____
P.S.
 
Nie wyszłam jeszcze ze świata bajek... Z realu jest kolorowy obrazek z palmami, który tu zamieściłam; to stara, przedwojenna okładka nut do tanga Fata Morgana (to pewnie nie jedyna piosenka, której się doczekała fatamorgana).
 
Tango "Fata Morgana" - YouTube

8 komentarzy:

  1. Czasem się czegoś nie dostrzega, czasem się nie chce czegoś widzieć...;(
    Serdeczności!😘❣️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda oczywiście.
      Buziaczki! Zapakowałam serduszko 💝 i wysyłam 😘

      Usuń
  2. Dzięki wielkie! Ciepłym i Puchatym otulam.💕

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami to aż ręce opadają! :-((((

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko się zgadza.... Ręce opadają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynym pocieszeniem (dla mnie) jest to, że nie tylko ja coś widzę. Czasem myślę, że żyję w jakimś innym wymiarze...
      Serdeczności 😘

      Usuń