20190502

Wspomnienia bywają uparte

 
 Na świecie wiosna, a ja wczoraj zachwycałam się barwami jesieni. Dostałam do obejrzenia mojego "kociołka" po składzie i "zawiesiłam się" na jednym zdjęciu. Zrobiłam je dawno temu w miejscu, które widziałam wtedy po raz pierwszy. Było oblane złotem. Kąpało się w słońcu. Niby zwykłe miejsce, a tamtego dnia niezwykłe.