Eureka! Świat jest piękny! (to okrzyk z wczoraj). Wiosenna pobudka to najrozkoszniejszy obraz. Może ktoś powie, że to nic nowego, że zawsze po zimie... et cetera... et cetera...
Nie - to pełen świeżości, niepowtarzalności i (jakimś cudem) zaskakujący widok. Trwa wielki wyścig: kto pierwszy pokaże ludzkim oczom wysuwające się płatki i delikatne listki. W pierwszych chwilach po przebudzeniu jest poruszająca nieśmiałość, powoli zastępowana pewnością...
Coś starego?
Natura ludzka. Niezmienna od tysiącleci, uroczą szatką przykrywająca szpetne fragmenty swojego ciałka, chętnie własne winy zwalająca na historię: - Ja pcham? Ależ nie! To ona kołem się toczy!...
Coś pożyczonego:
Aczkolwiek świat idzie do przodu,
My go ciągnijmy w tył,
Synowie my Ciemnogrodu,
Walczmy z postępem co sił!
My go ciągnijmy w tył,
Synowie my Ciemnogrodu,
Walczmy z postępem co sił!
Cóż to za przesłanie... brzmi zupełnie bez sensu, a jakby trochę znajomo...
©️
Życzę miłego popołudnia.
Pełna sprzeczności, poszukująca Gęś.
Z mistrzem Ildefonsem TU odbyłam podróż do Ciemnogrodu.
Myślałam ,że to będzie post o stroju panny młodej a to ożyciu . Prawdziwe choć coś starego ciut przykre. Udanego weekendu mimo wszystko:)
OdpowiedzUsuńCiut przykre rzeczywiście, jakoś tak kiepsko wypada natura ludzka na tle romantycznej pani Wiosny.
UsuńMiłej majówki 😘
Niech maj się do Ciebie uśmiecha! Całą gębą i wszystkimi kwiatami! :)))😘
OdpowiedzUsuńDziękuję i tych samych majowych uśmiechów Tobie życzę. 😘
UsuńI tak właśnie jest w życiu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie napisane - w krótkim poście - kwit esencja.
Dziękuję 😘
UsuńWitam, pięknie piszesz........szkoda , że tak smutnie........
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńCoś nowego chyba nie było smutne, a dalej... gorycz niestety wplata się w codzienność, nie najpiękniejszą w ostatnich latach...
😘