Kona rok stary; z jego popiołów wykwita
Feniks nowy, już skrzydła roztacza na niebie;
Świat go cały nadzieją i życzeniem wita.*
Feniks nowy, już skrzydła roztacza na niebie;
Świat go cały nadzieją i życzeniem wita.*
A tymczasem na Bałkanach... trwają mrysni dni (w dosłownym tłumaczeniu z języka bułgarskiego: brudne dni). Jest ich 12. Otaczają bożonarodzeniowe święta.
Mrysni,
bo w tym
czasie najstraszniejsze demony grasują w całej Bułgarii, w Grecji i innych
państwach bałkańskich. Szczególną ostrożność należy zachować w
mrocznych zakątkach, w jaskiniach, w
pobliżu starych studni i podczas spacerów po grzbietach klifów.
Radzą
sobie z nimi kukeri - pogromcy złych duchów, pojawiający się na ulicach
miast, miasteczek i wsi. Specjaliści od walki ze złem błąkającym się po świecie, muszą wyglądać na tyle przerażająco, żeby czarty wszelakie czmychały, gdzie pieprz rośnie.
Czarci taką moc posiadają, że nawet w kwiatach się ukrywają, czasem z nich wylatują... ostrzegano na polskiej pocztówce → z lat 20. XX wieku, bo jak wiadomo te... brrr... budzące strach rogate stwory