Prezenty - miło je dostawać, kupować nie zawsze łatwo, podjęcie decyzji czasem trwa. Podpowiedzi? Jak najbardziej! Mile widziane!
Zaglądam do baaardzo starych reklam w przedświątecznych wydaniach prasy, rzucam okiem na pomysły, podszepty i wyjaśnienia dlaczego taki, a nie inny prezent, dość często argumentem "za" jest odmiana losu (oczywiście na wielki plus).
Niby nic wielkiego - palto, a okazuje się, że może wiele. Niewątpliwie niejedna rodzina zdecydowała się na ten procentujący podarunek, a i niejeden młodzieniec sam sobie zafundował taki prezent, po przeczytaniu słów pewnego szczęściarza z lat 20. XX wieku. ⬇
⬇⬇⬇ Pozostaję w latach 20. minionego wieku. Coś dla pań ⬇⬇⬇
_________
__________
I jedna z moich ulubionych reklam (wprawdzie już tu była, ale przypomnę). Też z lat 20. ⬇
Reklamy jak malowanie!! ;)))
OdpowiedzUsuńNiektóre zabawne. Bogaty wujaszek utkwił mi w pamięci. :))
Usuń