20190105

Rozważania Muchy

 Witam się po raz drugi w Nowym Roku. Ciągle w świątecznym nastroju. Jutro na Bałkanach Jordanovden, który zamknie bożonarodzeniowy i noworoczny czas. Ale to nie koniec świętowania. Przed nami oczywiście karnawał (w wielu miastach i miasteczkach odbędą się uliczne parady).


 Od dawien dawna wielu ludzi z niecierpliwością i radością oczekiwało na czas bali i maskarad. Nie inaczej było w roku 1887. W nieco innym nastroju był wtedy Mucha (znają go ci, którzy czytali moje książki). Zebrało mu się na refleksje i wyraził je w swoim stylu.
 Czy te słowa pasują do współczesnych czasów?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz