Już tyle peanów 'wyśpiewałam' na
cześć wiosny i Maja... Tyle w nim rozkwitającej nadziei i radości.
Chciałam napisać: Trudno się nie poddawać optymizmowi, ale nie... chyba słychać w tym sformułowaniu lekki opór... powinno być: Trzeba poddać się nastrojowi optymizmu! Wiosna budzi ze
snu rośliny i budzi w człowieku chęci, trochę uśpione przez zimę.
Pierwszy
dzień czarodzieja Maja pachnie konwalią, bo to jej święto, szczególny,
bardzo sympatyczny dzień we Francji. Kojarzy mi się z dniem baby Marty (→),
tyle że na Bałkanach ludzie obdarowują się marteniczkami, mającymi
przynieść szczęście, a we Francji dają sobie konwalie.
Te piękne kwiaty od wieków cieszyły się zasłużoną sympatią, nie tylko z powodu urody.
W
1830 roku, w broszurze opowiadającej o pijanych trunkach, wymieniano
między innymi likwory: brzoskwiniowe, różane, miętowe... i wódki, a wśród
nich pędzoną z tataraku i konwalii, obok goździkowej, piołunkowej i
gorzałki z białej morwy.
Pomimo tego, że konwalia jest rośliną silnie trującą, posiada właściwości lecznicze. U nas w lecznictwie używa się kwiatów świeżych, a w braku takich, suszonych - pisano na przełomie XIX/XX wieku. - W innych krajach nalewkę wyrabiają z całej rośliny. Od czasów najdawniejszych konwalia znana była w lecznictwie ludowym, a kwiaty ususzone i starte na pył, jak tabaka, wywołują silne kichanie.
Jeszcze w XIX-wiecznych poradnikach dla dam, bez trudu można było znaleźć receptę na konwaliowe perfumy:
Garść konwalii namoczyć w mieszaninie złożonej z 9 i 1/2 łuta alkoholu i 30. łutów oliwy. Z tego otrzymuje się prześliczne perfumy.
___
___
Konwalią można się zachwycić o każdej porze roku, zdarzyło się, że poczułam kiedyś jej zapach...
©
Konwalie są moimi najbardziej ulubionymi kwiatkami na początku wiosny! Mam nawet na działce, w pewnej części po prostu od sąsiadki dostałam kłącza, i teraz niech się rozmnażają do imentu! U nas dość chłodno jeszcze, więc dopiero z ziemi wychodzą. pewnie ich już nie będzie, jak wrócę ze szpitala, ale niech tam! Sama świadomość, że są i pachną upajająco jest cudowna!
OdpowiedzUsuńPozdrawianki, bo pewnie miesiąc lub ciut więcej - mnie nie będzie!
Wydaje mi się, że większość nie potrafi się oprzeć urokowi konwalii.
UsuńNapisz, Fuscilko, chociaż 2-3 zdania u siebie, jak Ci tam mija czas. Życzę, żeby wszystko przebiegało tak, jak byś chciała. Trzymam kciuki za nóżki! Niech wracają do zdrowia!
Przesyłam całe mnóstwo serdeczności i pozytywnych fluidów! 😘
U mnie już niedługo konwalia zakwitnie. Widać zawiązki. Wreszcie trochę się ociepliło.
OdpowiedzUsuńBędziesz mogła rozkoszować się zapachem (jeśli oczywiście lubisz).
UsuńOczywiście pozdrawiam jak zawsze! :))
OdpowiedzUsuńSerdeczności! Życzę dużo słońca! 😘
Usuń